Zamieszczone przez Walt
Spryskiwacze reflektorów a jazda nocą.
Zwiń
X
-
Spryskiwacze reflektorów a jazda nocą.
Jak w temacie. Czy to tylko moje wrażenie, czy spryskiwacze reflektorów w nocy potrafią narobić troszkę kłopotu kierowcy. Chodzi mi mianowicie, o to, że podczas ich działania bardzo mocno ograniczona jest wiązka światła przed samochodem. Wręcz widoczność spada do 30 % normalnego zasięgu. Tym bardziej, że jednak chwilkę to trwa. Gdy następuje zbieg kilku okoliczności (np. podczas wyprzedzania) to moim zdaniem wręcz jest niebezpieczne. Tak się zastanawiam, czy jest to przypadłość mojego egzemplarza (np. zbyt duża dawka płynu podawana na światła), czy ktoś zaobserwował jeszcze takie zjawisko?
Światła u m nie to wg mnie soczewki. Pozdrawiam wszystkich.
-
-
tofos, trudno powiedzieć, ja od miesiąca śmigam O2FL i nie zauważyłem takich akcji. Poza tym miałem przygodę z lewym spryskiwaczem i wirem w pojemniku na płyn, więc postanowiłem wyłączyć je na zimę. Oczywiście wyłączenie również nie było proste.... heh magicy z ASOkliknij 'Lubię to!' www.facebook.com/LukiFanatic a tam O2/O3 RS, O3 RS230, G 6GTI 35, G 7GTI, G 7R, S3, CLA 45 AMG, S5, GT3 RS, Turbo S, M5, RS 7, S 63 AMG, RS6
SKODA OCTAVIA 1.4TSI 122HP CAXA TURBO PROBLEM
Komentarz
-
-
No dobrze, OK, ja rozumiem, że strumień wody zasłania snop światła. Ale ja po części uważam, że jest to niebezpieczne. Kurcze, w toyocie, pedały się blokowały, dla mnie też rzecz nie zrozumiała, jak może ktoś kto ma pojęcie o jeżdżeniu samochodem nie wcisnąć sprzęgła, lub po prostu nie nacisnąć na hamulec. Tym bardziej, że żaden silnik nie wgra z hamulcami (mówię tu o samochodach do jazdy na co dzień, nie o tuningowanych). Już kilka razy się złapałem, że podczas wyprzedzania widoczność spada bardzo mocno. Przecież to pierwszy stopień do wypadku.
Komentarz
-
-
Czy posiadając O2FL na gwarancji ze spryskiwaczami reflektorów można zrobić coś, żeby działały on na żądanie, a nie co 3-cie czy 4-te spryskanie szyby?
Po co? Spryski nie działają przy wyłączonych światłach, ale zakładając mroźną (np. -15) noc z mocno przymarzniętymi spryskami do zderzaka użycie ich może spowodować uszkodzenie, np. spalenie silniczka.
Komentarz
-
-
mam ten sam problem, tylko że u mnie włączały się co 5 lub 6 cykl, lub każdorazowo po włączeniu samochodu,Zamieszczone przez matwrcCzy posiadając O2FL na gwarancji ze spryskiwaczami reflektorów można zrobić coś, żeby działały on na żądanie, a nie co 3-cie czy 4-te spryskanie szyby?
musimy chwilę poczekać, bo w O2FL to nie takie proste jak w O2,
a jak Ci przeszkadzają to wyciągnij bezpiecznik 36, ja właśnie tak zrobiłem
ale awarię mogą złapaćZamieszczone przez blind_walkerSpryski wysuwają się pod wpływem ciśnienia płynu.Zamieszczone przez matwrcz mocno przymarzniętymi spryskami do zderzaka użycie ich może spowodować uszkodzenie, np. spalenie silniczka.
ps. ja właśnie tak miałem (O2FL)kliknij 'Lubię to!' www.facebook.com/LukiFanatic a tam O2/O3 RS, O3 RS230, G 6GTI 35, G 7GTI, G 7R, S3, CLA 45 AMG, S5, GT3 RS, Turbo S, M5, RS 7, S 63 AMG, RS6
SKODA OCTAVIA 1.4TSI 122HP CAXA TURBO PROBLEM
Komentarz
-
-
Problem jest zupełnie abstrakcyjny. Spryskiwacze reflektorów nie włączają się same z siebie, tylko decyduje o tym kierowca. Należy mieć świadomość, że pociągnięcie za dźwignię spryskiwacza szyby może uruchomić spryski reflektorów. Z zasady odbywa się to co któryś tam (piąty?) raz - czyli co piąte spryskanie szyby oznacza zarazem spryskanie świateł. Ale nie tak do końca, bo jest jeszcze drugie kryterium - interwał czasowy pomiędzy użyciem spryskiwacza. Jeśli rzadko używasz spryskiwacza szyby, np. raz na ponad 15 minut (z obserwacji), to po każdym spryskaniu szyby masz także spryski na reflektory. Mówię to na podstawie Vectry C oraz Mazdy 6, zakładam że w O2 jest identycznie. Ja w Skodzie niestety nie mam tego wielce przydatnego dobrodziejstwa i praktycznie codziennie zasuwam z papierem i płynem.
Jeszcze raz - spryskanie reflektorów jest wyzwalane co 5. (+/-) spryskaniem szyby, lub przy każdym kolejnym spryskaniu szyby, jeśli od poprzedniego minął odpowiednio długi czas (bodajże 15 minut).
Kolego, dlaczego problem jest abstrakcyjny. Jeśli np. wyprzedzasz i boisz się utraty zasięgu świateł z powodu spryskiwaczy, to po prostu nie ciągniesz w tym czasie za dźwignię, to chyba oczywiste :?: Poza tym, przyznasz, od zaburzenia strumienia reflektorów znacznie gorszy jest brak widoczności przez przednią szybę. Jeśli w czasie wyprzedzania używasz spryskiwaczy, to lepiej więcej tego nie rób.
Doprawdy, wymyślasz problem, który nie istnieje. Spryskiwacze reflektorów powinny być montowane obowiązkowo. Nie ESP, jak chce UE, tylko właśnie taki prosty gadżet jak spryskiwacze. No chyba że oni tam w Unii nie wiedzą co to znaczy jazda po polskich drogach - zabłoconych, usyfionych, zapaskudzonych.
Spryskiwacza - szyb czy reflektorów - używasz wyłacznie wtedy, gdy masz pewność, że możesz przejechać kilkadziesiąt metrów z osłabioną widocznością.
M.666 4U
Komentarz
-
-
To tylko wymysł urzędasów, na brud nie ma rady. Tak samo jak z myjniami bezdotykowymi. Niby czyszczą, a jak po umyciu przeciera się samochód, to na ręczniku zostaje brud. Najlepszym rozwiązaniem byłyby wycieraczki, tylko znowu względy bezpieczeństwa podczas potrącenia pieszego i nie wyglądają za ładnie przy pochylonym reflektorze. Za to można co postój przeczyścić ręcznikiem i płynem klosze, które w teraźniejszych warunkach pogodowych będą brudne po 2km.Zamieszczone przez beavisoSpryskiwacze reflektorów powinny być montowane obowiązkowo. Nie ESP, jak chce UE, tylko właśnie taki prosty gadżet jak spryskiwacze.
Komentarz
-
-
Ludzie czy wy kupiliście samochód TYLKO po to żeby wyszkukiwac nowe problemy i tworzyć je sobie na siłę???
A czy aby spryskiwacze szyby przedniej nie ograniczaja ci widoczności na parę sek. zanim wycieraczki zbiorą z szyby wodę?? A czy przypadkiem ABS nie potrafi zgłupieć na trace przed skrzyżowaniem?? A czy centralny zamek nie potrafi się od czasu do czasu sam zamknąć i zatrzasnąć wewnątrz auta kluczyki?? itd, itp.
Ni choroby nie rozumiem po co sobie na siłę wyszukiwać w życiu problemy?? Ktos ich tu chyba ma za mało
Zamiast cieszyć się samochodem, niektórzy na siłę, szukają w nim dziury w całym.Czarny Elegance
Komentarz
-
-
Re: Spryskiwacze reflektorów a jazda nocą.
Zgadzam się z beaviso - sam sobie stwarzasz zagrożenie włączając spryskiwacze podczas wyprzedzania (nawet na samą szybę właczanie spryskiwaczy podczas wyprzedzania to delikatnie mówiąc nierostropność i brak wyobraźni)Zamieszczone przez tofosGdy następuje zbieg kilku okoliczności (np. podczas wyprzedzania) to moim zdaniem wręcz jest niebezpieczne. Tak się zastanawiam, czy jest to przypadłość mojego egzemplarza (np. zbyt duża dawka płynu podawana na światła), czy ktoś zaobserwował jeszcze takie zjawisko?
[ Dodano: Nie 12 Gru, 10 22:23 ]
Co do wycieraczek ta masz rację ale główna przyczyna ich wycofania był problem z rysowaniem szkła reflektora. Kedyś prakrycznie wszystkie szwedzkie samochody to miały jak były płaskie i szklane klosze reflektorów.Zamieszczone przez blind_walkerTo tylko wymysł urzędasów, na brud nie ma rady. Tak samo jak z myjniami bezdotykowymi. Niby czyszczą, a jak po umyciu przeciera się samochód, to na ręczniku zostaje brud. Najlepszym rozwiązaniem byłyby wycieraczki, tylko znowu względy bezpieczeństwa podczas potrącenia pieszego i nie wyglądają za ładnie przy pochylonym reflektorze. Za to można co postój przeczyścić ręcznikiem i płynem klosze, które w teraźniejszych warunkach pogodowych będą brudne po 2km.Zamieszczone przez beavisoSpryskiwacze reflektorów powinny być montowane obowiązkowo. Nie ESP, jak chce UE, tylko właśnie taki prosty gadżet jak spryskiwacze.
Teraz nie ma już płaskich (chyba że w ciężarówkach) i są z tworzywa co w połaczeniu z wycieraczką i piaskiem daje znany efektO III 4x4 2,0TDI Elegance+dynamic+amazing+GSM i inne
Poprzednia O II FL 2.0 TDI elegance + dynamic
Komentarz
-
-
nie tylko twoje ale wszystkie O2 tak mają , nie wiem dlaczego nie zrobili tak jak w Audi, że najpierw jest spryskiwany jeden reflektor a potem drugi (pewnie koszta) i mimo że mam xenony to też jest to zauważalne.Zamieszczone przez tofosTak się zastanawiam, czy jest to przypadłość mojego egzemplarza
nie jest identycznie, w O2 przy każdym pierwszym użyciu a potem co 5-te użycie spryskiwaczy i tak aż do wyłączenia silnika.Zamieszczone przez beavisoJeśli rzadko używasz spryskiwacza szyby, np. raz na ponad 15 minut (z obserwacji), to po każdym spryskaniu szyby masz także spryski na reflektory. Mówię to na podstawie Vectry C oraz Mazdy 6, zakładam że w O2 jest identycznie
i są w każdym aucie wyposażonym fabrycznie w światełka xenonowe i jak dla mnie to porażka, reflektory są i tak brudne a dodatkowo co tydzień uzupełniać zbiornik 5l-owy płynu do spryskiwaczy.Zamieszczone przez beavisoSpryskiwacze reflektorów powinny być montowane obowiązkowo.O rany - jedna siódma życia to poniedziałek
Komentarz
-
-
panowie ale macie problemy, swiatła przygasają moze na około 2 sek podczas spryskiwania to mniej więcej tyle co rzut okiem na komórkę lub radio :szeroki_usmiechsuperb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0
Komentarz
-
-
i są w każdym aucie wyposażonym fabrycznie w światełka xenonowe i jak dla mnie to porażka, reflektory są i tak brudne a dodatkowo co tydzień uzupełniać zbiornik 5l-owy płynu do spryskiwaczy.[/quote]Zamieszczone przez beavisoSpryskiwacze reflektorów powinny być montowane obowiązkowo.
To i tak masz dobrze. Ja dużo jeżdżę śr. 350 - 400 km dziennie i w ostatnie dni zużywałem 6 lirtów płynu - w celu oszczędności mieszałem z letnim (nie było dużego mrozu)O III 4x4 2,0TDI Elegance+dynamic+amazing+GSM i inne
Poprzednia O II FL 2.0 TDI elegance + dynamic
Komentarz
-
-
To już któryś z kolei wątek o spryskiwaczach reflektorów...
Mam xenony i faktycznie:
co któryś raz i co jakiś czas przy spryskiwaniu szyby spryskują się też reflektory, istotnie bardzo szybko ubywa płynu :shock: -na dłuższe trasy zabieram dodatkową 5 litrową bańkę :x - też przemyśliwuję nad zmianą parametrów sterujących tym układem :lol: ,
też w momencie spłukiwania reflektorów widzę że gorzej świecą :P ;
ALE
trochę mi się włos mi się jeży na głowie, jak czytam opisy kolegów, którzy dezaktywują spryskiwacz reflektorów (na zimę ) przez wyjęcie bezpiecznika :twisted: - po kiegoś grzyba dołożono te spryskiwacze i nie sądzę że tylko dlatego żeby zwiększać zużycie płynu, ale chyba po to żeby te reflektory : zwykłe czy ksenony LEPIEJ świeciły - nie rozproszonym światłem , które może kogoś oślepić.
Nie oglądałem reflektorów w trakcie jazdy a spryskiwaczy używam wtedy kiedy mam taką potrzebę -generalnie wtedy kiedy gorzej widzę przez przednią lub tylną szybę (patrząc na szybę mogę przypuszczać jak wygląda reflektor)
Myślę że najlepiej byłoby nieco zmienić parametry tego systemu, tak żeby spłukiwanie refelktorów odbywało się nieco rzadziej (co 7-10 raz ) - ale żeby się jednak od czasu do czasu odbywało :wink: ....O II fl kombi elegance
Komentarz
-
-
A ja kupilem auto z zenonami z przodu i bez spryskiwaczy...moge miec problemy podczas przegladu lub kontroli drogowej..ale nie to jest tu wazne.W dzien nie ma problemu- swiatła nie musza byc mocne.A w nocy trzeba przystanac co jakis czas na centrali paliw naftowych (CPN) i w ramach dotlenienia umysłu przetrzec klosze lamp.Przyjemne z pozytecznym
pozdrawiam
Piłeś?-nie jedź!...nie piłeś?-wypij
Komentarz
-
-
Na poprzedniej stronie napisałem dlaczego, z życia wzięte.Zamieszczone przez przemo9po kiegoś grzyba dołożono te spryskiwacze i nie sądzę że tylko dlatego żeby zwiększać zużycie płynu, ale chyba po to żeby te reflektory : zwykłe czy ksenony LEPIEJ świeciły - nie rozproszonym światłem , które może kogoś oślepić.
W tych warunkach pogodowych lampy brudzą się bardzo szybko, tak jak np szyba czołowa. Psikać trzeba co parę kilometrów, szczególnie jak jedzie się za kimś, a jak się nie popsika, to wiadomo zostają smugi. Z lampami jest podobnie. Ktoś mądry sobie wymyślił, że co ileś tam psiknięć na szybę psika też na lampy, a to że po paru metrach jazdy są znowu brudne to już inna bajka. Przez to uważam, że w zimowych warunkach, spryskiwacze na dużo się nie zdają.Zamieszczone przez przemo9Myślę że najlepiej byłoby nieco zmienić parametry tego systemu, tak żeby spłukiwanie refelktorów odbywało się nieco rzadziej (co 7-10 raz ) - ale żeby się jednak od czasu do czasu odbywało :wink:
Komentarz
-
-
mi się wydaję że głównie chodzi o śnieg i lód, który w zimę jednak daje o sobie znać, ja prawie za każdym razem jak skrobię samochód to i na lampach jest też poro lodu
A jak wiadomo xenon się nie grzeję, dla tego są spryski obowiązkowo, co by przeczyścić z lodu śniegu i brudu tez przy okazji
A na to lato co było kupiłem 2x5l jak dobrze pamiętam, a może nawet jeden
Zimą to trochę więcej idzie, ale bez przesady
Chyba że ktoś zapieprza po autostradach i krajowych to tak :diabelski_usmiech
Komentarz
-
-
Zastanawiam się nad intencjami autora wątku....
Uczyłem się jeździć, jak o spryskiwaczach reflektorów można było pomarzyć, a na polskich drogach królowały maluchy odpalane często za pomocą kija od szczotki i człek się cieszył, jak mu nie zamarzł płyn w spryskiwaczach.
Dodali do autka całkiem przydatny gadźet w postaci spryskiwaczy reflektorów i okazuje się że on przeszkadza
cóż, skoro przeszkadza, to po co używać? Mi do głowy by nie przyszło używać spryskiwaczy podczas wyprzedzania, bo ogranicza się widoczność i to nie przez przysłonięcie snopu światła, ale zapryskanie szyby !!! Dla mnie to jest bardziej niebezpieczne. jeżdżę sporo po ciemku i nie wyprzedzam, póki nie jestem pewien że nie ma żadnej przeszkody na mojej drodze.
a wyłączanie spryskiwaczy... co kto lubi. Dali, to używam
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
Komentarz
-
Komentarz